Spis treści:
- Łoś na ulicach Gniezna pod opieką strażników
- Działania lekarza weterynarii i Straży Miejskiej
- Apel do kierowców o zachowanie ostrożności
- Bezpieczny powrót zwierzęcia do środowiska
Łoś na ulicach Gniezna pod opieką strażników
W centrum Gniezna zauważono dzikiego łosia przemieszczającego się w pobliżu terenów zielonych. Mieszkańcy szybko powiadomili służby. Na miejscu pojawiła się Straż Miejska. Nie doszło do paniki. Zwierzę było spokojne.
Wydano komunikaty ostrzegawcze:
- nie zbliżać się do łosia
- nie hałasować
- nie robić zdjęć z bliska
Funkcjonariusze podkreślali, że mimo braku agresji, łoś to dzikie i nieprzewidywalne zwierzę.
Działania lekarza weterynarii i Straży Miejskiej
Na miejscu pojawił się lekarz weterynarii. Podjęto decyzję, by pozwolić zwierzęciu oddalić się samodzielnie. Strażnicy miejscy towarzyszyli mu w bezpiecznej odległości. Nie użyto żadnych środków przymusu.
Stosowano zasadę:
- nie stresować
- nie szkodzić
- chronić
Łoś przemieszczał się powoli w stronę obrzeży miasta. Nie utrudniał ruchu. Nie zaatakował żadnego przechodnia.
„Choć łoś nie zachowywał się agresywnie, jest to dzikie i nieprzewidywalne zwierzę. Hałas, próby zbliżania się czy robienia zdjęć mogły doprowadzić do tragedii – zarówno dla ludzi, jak i dla samego zwierzęcia.” - Straż Miejska Gniezno
Apel do kierowców o zachowanie ostrożności
W związku z tym, że łoś mógł przejść przez ruchliwe drogi, władze miejskie zaapelowały do kierowców o szczególną ostrożność.
Wskazane ulice to:
- Trasa Zjazdu Gnieźnieńskiego
- ulica Poznańska
- ulica Kłeckoska
Każdy nagły manewr mógłby mieć poważne skutki. Chodziło o bezpieczeństwo ludzi i zwierzęcia.Bezpieczny powrót zwierzęcia do środowiska
Łoś opuścił miasto i skierował się na pobliskie tereny zielone. Nie wyrządził szkód. Nie doznał żadnych obrażeń. Mieszkańcy odetchnęli z ulgą.
Straż Miejska potwierdziła, że wszystko przebiegło zgodnie z planem. Zwierzę wróciło do swojego naturalnego środowiska. Tego typu przypadki potwierdzają bliskość dzikiej przyrody w miastach. Reagowanie z rozsądkiem przynosi dobre efekty.
źródło: Codzienny Poznań