Czego się dowiesz:
- Co spowodowało reakcję służb ratunkowych w Poznaniu?
- Jakie działania podjęła straż pożarna po zgłoszeniu wypadku?
- Dlaczego zdecydowano się na transport poszkodowanego karetką zamiast helikopterem LPR?
- Jakie są potencjalne zagrożenia związane z obsługą maszyn dla osób starszych?
Szybka reakcja służb ratunkowych
Straż pożarna współpracująca z pogotowiem ratunkowym została szybko zadysponowana na miejsce wypadku. "Dostaliśmy zgłoszenie o mężczyźnie, który przeciął sobie brzuch maszyną. Naszym zadaniem była pomoc w stabilizacji poszkodowanego do czasu przybycia pogotowia" - relacjonuje oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
"Dostaliśmy zgłoszenie o mężczyźnie, który przeciął sobie brzuch maszyną. Naszym zadaniem była pomoc w stabilizacji poszkodowanego do czasu przybycia pogotowia" - Oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
Lądowanie helikoptera LPR i decyzje transportowe
Choć na miejsce zdarzenia przybył również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ostatecznie zdecydowano, że poszkodowany zostanie przetransportowany do szpitala karetką. "Helikopter nie zabrał poszkodowanego, ponieważ zdecydowano, że szybciej będzie przetransportować go na kołach. Nasze działania były skoordynowane z pogotowiem ratunkowym, aby zapewnić najszybszą możliwą pomoc" - dodaje dyżurny.
"Helikopter nie zabrał poszkodowanego, ponieważ zdecydowano, że szybciej będzie przetransportować go na kołach. Nasze działania były skoordynowane z pogotowiem ratunkowym, aby zapewnić najszybszą możliwą pomoc" - Dyżurny.
70-latek został przewieziony do lokalnego szpitala, a jego stan zdrowia pozostaje nieujawniony przez straż pożarną. Wypadek ten przypomina o niebezpieczeństwach związanych z obsługą maszyn i potrzebie ostrożności, szczególnie wśród osób starszych.
źródło: Nasze Miasto