Czego się dowiesz:
- Kiedy doszło do odkrycia ciała w Warcie w Poznaniu?
- Jakie działania podjęła policja po zgłoszeniu?
- Czy śmierć mężczyzny była wynikiem działania osób trzecich?
- Co ustalono na podstawie wstępnych wyników sekcji zwłok?
Działania służb ratunkowych
Po otrzymaniu zgłoszenia o dryfujących w Warcie zwłokach, służby ratunkowe natychmiast podjęły działania. Na miejsce wysłano policyjną jednostkę wodną, która wraz ze strażakami przystąpiła do wydobycia ciała z rzeki. Akcja zakończyła się o godzinie 19, jednak mężczyzna nie wykazywał oznak życia. Na miejscu zdarzenia obecny był również prokurator, który nadzorował prowadzone czynności dochodzeniowe. Na chwilę obecną doniesienia o reklamówce na głowie denata nie zostały oficjalnie potwierdzone przez policję.
Wstępne wyniki sekcji zwłok
Łukasz Paterski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, w rozmowie z mediami potwierdził, że według wstępnych ustaleń lekarza medycyny sądowej, śmierć mężczyzny nie była wynikiem działania osób trzecich. Wciąż trwa proces identyfikacji zmarłego, a policja skupia się na ustaleniu przyczyn tragedii. Kluczowe w tym śledztwie będą wyniki pełnej sekcji zwłok, które mogą dostarczyć bardziej szczegółowych informacji na temat tego, co doprowadziło do śmierci mężczyzny.
Śledztwo w toku
Śledztwo w sprawie tragicznego odkrycia w Warcie jest nadal prowadzone przez poznańską policję. Funkcjonariusze badają wszystkie okoliczności zdarzenia, aby wyjaśnić, jak doszło do tej tragedii. Pomimo braku podejrzeń o udział osób trzecich, policja nie wyklucza żadnej ewentualności, czekając na ostateczne wyniki sekcji zwłok oraz inne dowody, które mogą rzucić więcej światła na sprawę
źródło: onet.pl