środa, 17 lipiec 2024 18:48

Potrącenie na pasach w Poznaniu

Potrącenie na pasach w Poznaniu Potrącenie na pasach w Poznaniu Zdjjjęcie redakcyjne

W Poznaniu doszło do groźnego wypadku drogowego, w którym kierująca białą Toyotą Camry potrąciła kobietę na przejściu dla pieszych, a następnie oddaliła się z miejsca zdarzenia. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu świadków tego incydentu.

Czego się dowiesz:

  • Kiedy i gdzie doszło do wypadku w Poznaniu?
  • Jakie są obrażenia potrąconej kobiety?
  • Co grozi kierującej, która potrąciła kobietę?
  • Do kogo należy zgłosić się z informacjami na temat wypadku?
  • Jakie działania podjęła policja w sprawie tego wypadku?

Przebieg zdarzenia

Do wypadku doszło 6 lipca br., około godziny 13:00, na ulicy Biskupińskiej w Poznaniu, w pobliżu posesji numer 58B. Jak informuje sierż. sztab. Anna Klój z poznańskiej policji: "Kierująca pojazdem Toyota Camry koloru białego potrąciła kobietę w obrębie przejścia dla pieszych, a następnie oddaliła się w kierunku przejazdu kolejowego w miejscowości Suchy Las". Potrącona 65-letnia kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.

"Kierująca pojazdem Toyota Camry koloru białego potrąciła kobietę w obrębie przejścia dla pieszych, a następnie oddaliła się w kierunku przejazdu kolejowego w miejscowości Suchy Las" - sierż. sztab. Anna Klój

Dalsze kroki policji

Następnego dnia po wypadku, 31-letnia kierująca zgłosiła się na policję, twierdząc, że niczego nie pamięta. Pobrano jej krew do badań, a za spowodowanie wypadku grozi jej do 16 lat więzienia. Policja z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu prowadzi dochodzenie i apeluje o pomoc do świadków zdarzenia.

Apel do świadków

Osoby, które były świadkami wypadku lub posiadają istotne informacje z nim związane, proszone są o kontakt telefoniczny z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym KMP w Poznaniu pod numerem telefonu 47 77 136 17 lub pod całodobowym numerem 47 77 136 18, powołując się na numer sprawy D.IV.56011.174.2024.SZ.

źródło: epoznan.pl

Wyświetlony 127 razy